oatawa / Shutterstock
Człowiek

Myślenie tendencyjne

Lightspring/Shutterstock
Czy istnieją osoby w pełni racjonalnie dokonujące wyborów?

Lubimy uważać się za osoby obiektywne, rozsądnie podejmujące decyzje po rozpatrzeniu wszystkich dostępnych możliwości. Niestety w wielu sytuacjach kierują nami uproszczone metody wnioskowania, które bezwiednie stosujemy do szybkiego podejmowania decyzji. Choć są one powszechne i przydatne (np. gdy trzeba na bieżąco oceniać sytuację na drodze podczas jazdy samochodem), to często prowadzą do utrwalenia tendencyjności poznawczych. Jedną z nich jest tendencyjność uwagi. Istnieje wiele teorii na temat, jak działa uwaga, jednakże dwie są najbardziej popularne. Według modelu filtra Donalda Broadbenta kierowanie uwagi na pewne rzeczy upośledza zdolność do zauważania innych. Drugi model, opracowany przez Daniela Kahnemana, mówi o tym, że zwracamy uwagę tylko na pewną liczbę bodźców, ponieważ nie mamy wystarczających zasobów, aby zarejestrować wszystko, co dociera do nas ze środowiska. Opisywana tendencyjność poznawcza opiera się na selektywnej naturze uwagi, kierując nasze skupienie na informacje związane z tym, o czym akurat myślimy – jeśli ktoś uwielbia szybkie czerwone samochody, dużo o nich czyta i cały czas ogląda ich zdjęcia, będzie częściej zauważał czerwone auta w swoim otoczeniu.

Nasza uwaga, a przez to postrzeganie rzeczywistości, jest często modulowana przez emocje, które w danym momencie odczuwamy. Tendencyjność uwagi wpływa też na naszą pamięć, ponieważ wspomnienia przywołujemy również w sposób stronniczy, skupiając się na towarzyszących nam emocjach. Może to prowadzić do podejmowania złych decyzji lub zniekształcania wspomnień. Na pewno każdy z nas miał kiedyś fatalny dzień, gdy wydawało się, że wszystko idzie nie po jego myśli, a cały świat sprzysiągł się przeciwko niemu. Każdy z nas choć raz potknął się na chodniku i miał wrażenie, że wszyscy widzieli ten jakże krępujący akt niezdarności. Są to dwa podstawowe przykłady tendencyjności uwagi, kiedy to myśli i emocje, które w danym momencie odczuwamy, zaburzają nasze postrzeganie rzeczywistości. A tak naprawdę nikt nie jest szczególnie zainteresowany potykającymi się nieznajomymi.

Zasadna wydaje się teoria, że mózg rozwijał tendencyjność uwagi w toku ewolucji w celu zwiększenia szans na przetrwanie: by uniknąć niebezpiecznych drapieżników lub skupić się na jedzeniu w czasie nieoczekiwanego głodu. W XXI w. stajemy przed znacznie mniej bezpośrednimi zagrożeniami, zresztą wyglądają one zupełnie inaczej niż drapieżniki, z którymi mierzyli się nasi przodkowie (wściekły szef jest jednak mniej niebezpieczny w porównaniu z niedźwiedziem). Mimo wszystko nadal jesteśmy bardzo podobni do naszych protoplastów i wykazujemy tendencyjność uwagi na wiele sposobów, np. oczekując w kawiarni na koleżankę o czarnych włosach, zwracamy podświadomie większą uwagę na wszystkie pojawiające się ciemnowłose kobiety. Zjawisko tendencyjności znalazło wiele zastosowań w technikach perswazji i może być wykorzystane do skupienia uwagi na określonych bodźcach. Zabieg ten jest często wykorzystywany podczas tworzenia reklam i stron internetowych, aby wytworzyć silne emocjonalne skojarzenie z prezentowanymi treściami.

Jedną z powszechnych metod badania tendencyjności uwagi jest test opracowany przez Johna Ridleya Stroopa, polegający na przekazaniu badanemu listy słów wydrukowanych w różnych kolorach i poproszeniu o nazwanie koloru, ale nie samego słowa. Okazało się, że uczestnicy mają większe trudności z określeniem koloru (potrzebują na to też więcej czasu), gdy słowa wywołują emocje, np. gdy osoby z arachnofobią otrzymują listę gatunków pająków (ptasznik, przędzarka, tarantula itp.). W takiej sytuacji badani nie potrafią skupić się wyłącznie na kolorze słowa, ponieważ ich uwaga koncentruje się na bodźcu emocjonalnym, czyli strachu odczuwanym wobec tych stawonogów.

Szklanka do połowy pusta?

Prawie każdy człowiek zwykle zwraca większą uwagę na pozytywne informacje w otoczeniu. Przynosi to korzyści w życiu codziennym, pozwala utrzymać motywację i chronić zdrowie psychiczne. Natomiast u ludzi z objawami zaburzeń lękowych czy depresji w podejmowaniu decyzji pierwszeństwo mają myśli i bodźce negatywne, dotyczące potencjalnych zagrożeń. Osoby takie częściej wychwytują z otoczenia sygnały wywołujące u nich niepokój lub smutek, co sprawia, że owe bodźce wydają się powszechniejsze, niż są w rzeczywistości, stwarzając samonapędzające się koło zachowań – zwracam większą uwagę na informacje negatywne, zauważam ich więcej, zatem wydają mi się wszechobecne, co zwiększa mój niepokój.

Gdy izraelscy naukowcy z Uniwersytetu w Hajfie przedstawili grupie pacjentów zdjęcia twarzy wyrażających różne emocje (pozytywne, neutralne i negatywne), zaobserwowali, że osoby cierpiące na zaburzenia lękowe skupiają się na tych negatywnych i wykazują zwiększoną tendencję do ignorowania twarzy wyrażających szczęście. Zachowanie to prowadzi do opisanego wyżej efektu zapętlenia i ignorowania bodźców pozytywnych. Chociaż osoby cierpiące na zaburzenia lękowe wykazują ogólną tendencyjność uwagi w kierunku niebezpieczeństwa, podstawowy problem polega na ustaleniu, czy wynika ona ze zwiększonego skupienia na zagrożeniu, trudności z odwróceniem uwagi od zagrożenia, czy też z obu tych zjawisk.

Uwaga! nałogi!

Zaburzona tendencyjność uwagi odgrywa także bardzo istotną rolę w zrozumieniu sposobu myślenia osób uzależnionych. Zapalenie papierosa często zaprząta myśli palaczy. Kiedy widzą oni zapalniczkę, paczkę papierosów czy popielniczkę, są bardziej skłonni do pozytywnych odczuć względem nich. U takich osób powstaje pętla samonapędzającego się zachowania. Kiedy np. postawimy przed alkoholikiem kieliszek wódki lub poprosimy palacza o potrzymanie palącego się papierosa, zareagują oni zwiększonym pobudzeniem i odczuwanym pragnieniem. Te procesy od dawna uważane są za kluczowe w utrzymywaniu się zachowań sprzyjających uzależnieniu i w nawrocie do nałogu osób próbujących wytrwać w abstynencji. To, co stanowi bodziec związany z substancjami, musi najpierw zostać ustalone przez doświadczenie. Tak jak psy Pawłowa nauczyły się, że dzwonek oznacza jedzenie, tak osoba uzależniona od alkoholu uczy się, że widok kieliszka oznacza picie. Tendencyjność uwagi rozwija się zatem głównie w wyniku warunkowania klasycznego.

W krzywym zwierciadle

Niezadowolenie z własnego ciała lub chęć zrzucenia dodatkowych kilogramów wykazuje niemal ¾ dorosłych kobiet na świecie. Ponadto z badań Rebekki Glauert wynika, że kobiety przed 25. rokiem życia wykazują automatyczną tendencyjność uwagi na zgrabne sylwetki, co dyktowane jest powszechną preferencją szczupłych ciał. Tendencja ta utrzymuje się niezależnie od samooceny kobiet. A ponieważ brak zadowolenia z siebie jest predyktorem zaburzeń odżywiania i stanowi ich istotne kryterium diagnostyczne, ważne staje się lepsze zrozumienie czynników mogących wpływać na racjonalne postrzeganie obrazu własnego ciała.

Nasuwa się jednak pytanie, czy tendencyjność uwagi jest przyczyną, czy efektem niezadowolenia z własnego wyglądu. Badacze z uniwersytetu w Sydney postanowili sprawdzić związek między selektywną uwagą skierowaną na informacje związane z kształtem i wagą a nasileniem niezadowolenia z własnego wyglądu. Ich wyniki pokazały, że osoby wrażliwe na negatywne informacje związane z sylwetką są bardziej podatne na spadek samooceny i zaburzone postrzeganie siebie. Inne analizy wykazały jednak, że negatywna tendencyjność uwagi zanika u pacjentów po leczeniu zaburzeń odżywiania, co sugeruje, że niska samoocena może powodować zaburzenia poznawcze. Pokazuje to dwukierunkowy związek między tendencyjnością uwagi a niezadowoleniem z ciała. Zatem brak satysfakcji z wyglądu, do którego może przyczynić się selektywnie ukierunkowana uwaga, może z kolei zaostrzyć błędy w przetwarzaniu informacji, a tym samym zwiększyć podatność na niezadowolenie ze swojej sylwetki, co powoduje powstanie błędnego koła.

Odwracanie uwagi

Wiele teorii wskazuje, że zaburzenia poznawcze, a więc także tendencyjność uwagi, są jednymi z głównych czynników odpowiedzialnych za rozwój i utrzymywanie się zaburzeń lękowych i emocjonalnych. Tendencyjność jest więc traktowana jako ważny czynnik etiologiczny, a nie jedynie uboczny skutek tych zaburzeń. W związku z tym wydawać by się mogło, że skuteczną metodą leczenia byłaby prosta rada „nie zwracaj na to uwagi”. Niestety w życiu nic nie jest takie łatwe, a zaburzenia lękowe i emocjonalne wymagają szerszego spojrzenia i podejścia do terapii.

Pacjentom zmagającym się z powyższymi problemami może pomóc trening tendencyjności uwagi. Opiera się on na powtarzanym kierowaniu uwagi na pozytywne bodźce docelowe i nauce ignorowania bodźców negatywnych podczas wykonywania powszechnych testów mierzących uwagę. Ćwiczenia te wykazują dużą skuteczność nawet po pojedynczej sesji, łagodząc objawy zaburzeń lękowych, co przynosi obniżenie poziomu lęku. Założenia te leżą także u podstaw terapii poznawczo-behawioralnej, opracowanej przez Aarona Becka. Okazuje się, że nie tylko eliminuje ona objawy (m.in. niepokój, problemy z koncentracją, napięcie), ale również ogranicza skłonność do zwracania uwagi na zagrożenia. Poza tym przezwyciężenie nadmiernego zamartwiania się, będącego kluczowym elementem uogólnionego zaburzenia lękowego, koreluje ze spadkiem tendencyjności uwagi.

U osób uzależnionych od alkoholu modyfikacja uwagi w taki sposób, aby aktywnie unikały one bodźców związanych z używką, powoduje zmniejszoną konsumpcję alkoholu nawet rok po przebytym treningu. W kontekście zaburzeń żywienia pojedyncze sesje treningowe zostały zastosowane u otyłych pacjentek, aby zwiększyć tendencyjność uwagi w kierunku zdrowej żywności i odwrócić ją od ogólnych bodźców związanych z jedzeniem. Według Berridge’a niezdrowe odżywianie może wynikać z nieprawidłowego ukierunkowania uwagi w stronę bodźców związanych z nagrodą, które powodują poszukiwanie jedzenia, a w skrajnych wypadkach mogą nawet zwiększać doznanie głodu. Trwała ekspozycja na niezdrowe wskazówki żywnościowe w środowisku zachęca do złych nawyków żywieniowych, w szczególności do spożywania zbyt dużej ilości tłuszczu i cukru oraz niewystarczającej ilości owoców i warzyw. Skutkiem treningu modyfikacji uwagi u osób otyłych jest zmniejszenie konsumpcji niezdrowych przekąsek.

Tendencyjność uwagi jest zatem interesującym procesem poznawczym, który dotyka każdego z nas i może wyjaśnić, w jaki sposób mózg wykorzystuje zasoby poznawcze do odbierania różnych bodźców ze środowiska. Mamy tendencję do postrzegania świata negatywnie, jeśli jesteśmy w złym nastroju, i pozytywnie, gdy mamy dobre samopoczucie. Nasz styl życia również odgrywa dużą rolę w tym, co zauważamy wokół siebie. Choć zmiana efektów, jakie uwaga wywiera na nasze życie, wydaje się bardzo trudna, to za pomocą odpowiednich narzędzi jesteśmy w stanie zmienić swoje postrzeganie świata. Pozostaje więc mieć nadzieję, że czytając ten artykuł, poświęcili mu Państwo całą uwagę, co być może przełoży się na jednego papierosa mniej i niezdrową przekąskę zjedzoną nieco później.

Agata Cieślik
Pracownia Neurobiologii Emocji i Procesów Poznawczych Instytut Farmakologii im. Jerzego Maja Polskiej Akademii Nauk

Wiedza i Życie 8/2020 (1028) z dnia 01.08.2020; Psychologia; s. 51

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną