Malowidło przedstawiające życie w multietnicznym Teotihuacán. Malowidło przedstawiające życie w multietnicznym Teotihuacán. BEW
Człowiek

Obcy – ściąć go!

Czy ofiarami okrutnych rytuałów w starożytnym Meksyku zawsze częściej padali obcokrajowcy?

Obserwuj nas. Pulsar na Facebooku:

www.facebook.com/projektpulsar

W Sekcji Archeo w Pulsarze prezentujemy archiwalne teksty ze „Świata Nauki” i „Wiedzy i Życia”. Wciąż aktualne, intrygujące i inspirujące.


Dla prekolumbijskich mieszkańców Mezoameryki ścinanie głów i wyrywanie bijących serc składanym w ofierze ludziom było na porządku dziennym – również w Teotihuacán, czyli „miejscu, w którym rodzą się bogowie”. W połowie I tysiąclecia była to kwitnąca metropolia, przyciągająca przybyszów z różnych stron. Dlatego wśród 100 tys. jej mieszkańców jedną trzecią stanowiła ludność napływowa. Według Christophera Moreharta z Arizona State University i Sofí Pacheco-Forés z Hamline University to ich wybierano najczęściej na ofiary między 640 a 990 r., gdy Teotihuacán podupadło. W „Journal of Antropological Archeology” (2021) ukazał się artykuł podsumowujący badania 73 ze 180 czaszek kobiet i mężczyzn znalezionych na miejscu ofiarnym, oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów od miasta. Analiza składu izotopów strontu i tlenu w ich zębach wykazała, że aż 70% nie urodziło się w okolicy, choć niektórzy żyli tam dziesiątki lat. Ponieważ wiadomo, że w okresie prosperity zaledwie 30% mieszkańców Teotihuacán to byli emigranci, przewaga obcokrajowców wśród osób złożonych w ofierze może dowodzić, że upadek metropolii w VI w. wywołał wrogość i przemoc wobec ludności napływowej.

Potwierdzeniem teorii, że migranci częściej byli skracani o głowę już wcześniej, jest miejsce ofiarne z ok. 350 r. w jednej z zamożnych dzielnic miasta, gdzie odsetek zamordowanych migrantów był podobny jak na stanowisku badanym przez Moreharta i Pacheco-Forés. Jednak nie wszyscy zgadzają się z taką interpretacją wyników badań, argumentując, że nie ma pewności, czy proporcje miejscowych do napływowych były w II połowie pierwszego tysiąclecia takie same jak wcześniej i czy obcokrajowcy nie stanowili wówczas większości. A zatem teoria o częstszym wybieraniu na ofiary obcych niż „lokalsów” w tym okresie, choć wydaje się logiczna, wymaga jeszcze potwierdzenia.


Dziękujemy, że jesteś z nami. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża wyselekcjonowane badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Wiedza i Życie 2/2021 (1034) z dnia 01.02.2021; Sygnały; s. 6