Człowiek

Piłkarze w dołku

Sportowcy ogólnie postrzegani są jako osoby niemal doskonałe fizycznie, szczęśliwe, niemające powodów do odczuwania smutku. Skutkiem tego są ogromne oczekiwania wielbicieli i mediów. A to z kolei prowadzi do stworzenia silnej presji, którą zawodnicy znoszą różnie.

Dwa lata temu mistrzyni biegów narciarskich Justyna Kowalczyk udzieliła poruszającego osobistego wywiadu. Opowiedziała o swoich sukcesach sportowych, ale również o trudnych doświadczeniach: zdiagnozowanych stanach depresyjnych, niepożądanych efektach zażywania leków psychotropowych, regularnej pracy z psychoterapeutą. Wywiad ten wywołał dyskusję na temat depresji sportowców zawodowych. Ale wyznania Kowalczyk są wyjątkiem – w Polsce zawodnicy niechętnie opowiadają o swoich kłopotach czy niepowodzeniach, a tym bardziej o trudnych momentach związanych ze zdrowiem psychicznym.

Wiedza i Życie 9/2016 (981) z dnia 01.09.2016; Sport; s. 44
Reklama