Fot. Fot. Shutterstock
Opinie

Listy czytelników

Terapie komórkowe to nie panaceum

Szanowna Redakcjo!

Artykuł dr hab. Agaty Przekory-Kuśmierz, który ukazał się numerze 01/2021, wymaga komentarza. Popularyzacja wiedzy i właściwe informowanie o możliwościach terapeutycznych to bowiem ogromna odpowiedzialność. (...) Moje wątpliwości dotyczą m.in. komórek krwi pępowinowej przedstawianych jako panaceum na wiele chorób. (…) Autorka sugeruje też, że chorzy po przebytym zawale serca, udarze, urazie rdzenia kręgowego, z uszkodzeniem wątroby, cierpiący na cukrzycę czy chorobę Parkinsona mogą, gdy „konwencjonalne leczenie nie przynosi pożądanych efektów”, skorzystać z ofert terapii komórkowych. Nie wskazuje miejsca, ale będący w desperacji chory lub opiekun po przeczytaniu takiej „porady” zapewne zacznie szukać w internecie, bo gdzieżby indziej, i szybko natknie się na oferty terapii komórkami macierzystymi w różnych prywatnych klinikach, także w Polsce. Oferty zabiegów, za które miałby zapłacić kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy złotych. (…) Pacjenci oraz ich opiekunowie, a także wszyscy zainteresowani rozwojem nauk biomedycznych i ich możliwościami mają prawo do informacji, które nie stwarzają złudnej nadziei, lecz pokazują rzeczywiste możliwości, ale także problemy i ograniczenia współczesnej medycyny. Dlatego Polska Akademia Nauk i Komitet Biotechnologii PAN zorganizowały 25 listopada 2020 r. otwarte webinarium pt. „Wyzwania i możliwości medycyny regeneracyjnej”. Pełny zapis jest dostępny na stronie PAN https://informacje.pan.pl/index.php/polecamy/3203-wyzwania-medycyny-regeneracyjnej-podsumowanie-webinarium. Zachęcam Czytelników do skorzystania z tej możliwości. (…) W ub.r. kilka bardzo ważnych instytucji – Komitet Zaawansowanych Terapii Europejskiej Agencji Leków (CAT EMA), naukowy komitet doradczy europejskich akademii nauk i federacja europejskich akademii medycznych (EASAC-FEAM) oraz amerykańska agencja rejestrująca leki FDA (Food and Drug Administration) – jednoznacznie się wypowiedziały, wskazując na brak zasadności terapii tzw. komórkami macierzystymi w licznych chorobach.

PROF. DR HAB. JÓZEF DULAK; KIEROWNIK ZAKŁADU BIOTECHNOLOGII MEDYCZNEJ WYDZIAŁ BIOCHEMII, BIOFIZYKI I BIOTECHNOLOGII UJ, KRAKÓW

Szanowny Panie Profesorze!

Zgadzam się z Panem, jeśli chodzi o kwestię wykorzystywania naiwności ludzkiej i „naciągania” ludzi na drogie i niesprawdzone terapie komórkami macierzystymi. Moją intencją było przedstawienie informacji naukowych dotyczących komórek macierzystych na podstawie artykułów naukowych oraz rezultatów badań klinicznych. Z tego też względu w tekście skupiłam się przede wszystkim na bezpiecznych i sprawdzonych terapiach z wykorzystaniem komórek krwiotwórczych szpiku oraz mezenchymalnych komórek z tkanki tłuszczowej (potwierdzone działanie przy podaniu miejscowym do stawu oraz przy regeneracji trudno gojących się ran – podanie zewnętrzne). Pozostałe schorzenia (choroba Parkinsona, udar, cukrzyca itp.) podałam jako informację naukową (fakt potwierdzony w badaniach na zwierzętach i badaniach klinicznych), która może dawać nadzieję, że w przyszłości komórki te również znajdą zastosowanie w leczeniu tych trudnych schorzeń. Nie zachwalałam komórek z krwi pępowinowej. Wręcz przeciwnie, podkreśliłam: „Jeśli chodzi o bankowanie komórek macierzystych pozyskiwanych z krwi pępowinowej, to należy pamiętać, że chociaż jest to źródło żywotnych i szybko dzielących się komórek (krwiotwórczych, dorosłych macierzystych, ale również o cechach podobnych do zarodkowych komórek macierzystych), to podczas porodu z pępowiny i łożyska pobierana jest bardzo mała ilość krwi, dlatego krew pępowinowa jest w rzeczywistości rzadko wykorzystywanym źródłem komórek macierzystych w terapii komórkowej”. Chociaż osobiście uważam, że bankowanie komórek z krwi pępowinowej nie ma większego sensu i jest tylko biznesem komercyjnych banków, nie chciałam tego wprost pisać.

Jeśli chodzi o terapię innych schorzeń z wykorzystaniem mezenchymalnych komórek macierzystych, to niezaprzeczalnie jest w nich duży potencjał. Są schorzenia, przy których terapia komórkowa może przynieść rezultaty terapeutyczne, i jest to fakt naukowy, potwierdzony badaniami klinicznymi. Należy jednak pamiętać, że komórki macierzyste to nie panaceum na wszystkie choroby, a terapia powinna być stosowana z rozwagą, w uzasadnionych przypadkach i pod opieką doświadczonego lekarza specjalisty, ponieważ w przeciwnym razie może być fatalna w skutkach.

DR HAB. N. FARM. AGATA PRZEKORA-KUŚMIERZ, PROFESOR UM KATEDRA I ZAKŁAD BIOCHEMII I BIOTECHNOLOGII, UNIWERSYTET MEDYCZNY W LUBLINIE

Wiedza i Życie 2/2021 (1034) z dnia 01.02.2021; Listy czytelników; s. 80

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną