materiały prasowe
Opinie

Postrzeganie świat(ł)a

Nawet nie zdają sobie Państwo sprawy, jak bardzo postrzeganie świata zależy od tego, co dzieje się ze światłem. Taka np. krew. Wszyscy wiemy, że jest czerwona. Tylko dlaczego w żyłach wygląda na niebieską? Zagadkę tę rozwikłali naukowcy z Toronto, którzy zanurzyli wypełnione krwią szklane rurki w nieprzejrzystym płynie przypominającym mleko, a symulującym jasną skórę. Przed zanurzeniem rurki wyglądały na czerwone, po zanurzeniu stawały się niebieskie. Okazuje się, że gdy promienie świetlne padają na skórę, czerwone światło o dłuższych falach dociera znacznie głębiej, zanim zostanie odbite z powrotem, niż światło niebieskie o krótszej fali. Jeśli żyła leży co najmniej 0,5 mm pod powierzchnią skóry, niebieskie światło ulega odbiciu, zanim zostanie przez nią pochłonięte. Gdy trafia do naszych oczu, widzimy niebieski kolor.

A grube chmury dlaczego są ciemne? Przecież teoretycznie zawierają przezroczystą wodę. Otóż burzowe chmury cechuje szary kolor z wielu przyczyn. Po pierwsze, są grubsze niż inne, więc nie przechodzi przez nie aż tak wiele światła słonecznego. Po drugie, obecne w nich kropelki mają większe rozmiary niż te we mgle czy w białych obłokach. A im są większe, tym pochłaniają więcej światła. Trzeba tu dodać, że ciemniejsze są też mokre przedmioty – odbijają mniej światła.

Na koniec wspomnijmy gwiazdy – migoczą na niebie, chociaż emitują stałe światło. Wszystko przez zmiany w atmosferze. Podczas dnia powierzchnia Ziemi nagrzewa się od światła słonecznego. W nocy ciepło to jest wypromieniowywane w przestrzeń kosmiczną. Kiedy ciepłe powietrze unosi się, miesza się z tym chłodniejszym. Powstają zawirowania jak w garnku z wrzącą wodą. Światło gwiazdy musi przejść przez te zawirowania, a wskutek zderzeń z cząsteczkami gazu ugina się w różne strony. To dlatego ciało niebieskie zdaje się raz blednąć, raz rozjaśniać. Jeśli gwiazdy znajdują się tuż nad horyzontem, ich światło musi się przedrzeć przez szczególnie grubą warstwę atmosfery. Różne długości światła uginają się w różnym stopniu i w efekcie obiekt miga wszystkimi odcieniami tęczy.

***

Więcej informacji na ten temat można znaleźć w książce Kathy Wollard „Jak to możliwe? Odpowiedzi na pytania ciekawskich dzieci”, wydanej przez Prószyński Media.

Wiedza i Życie 12/2016 (984) z dnia 01.12.2016; Słowo od redakcji; s. 2