Opinie

Kochaj siebie samego, ale nie za bardzo

Zdaniem obserwatorów zachowań gatunku ludzkiego ostatnie lata ubiegłego wieku wydały na świat pokolenie młodych ludzi bardzo zainteresowanych samymi sobą. Na pozór niby nic w tym złego, bo nawet religijne przykazania, takie jak „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”, niedwuznacznie sugerują, że trzeba w pierwszej kolejności kochać siebie, zanim się swą miłością obdaruje innych.

Należało jednak zadać pytanie darwinowskie, a mianowicie zastanowić się, czy nadmierne zainteresowanie samym sobą jest aby cechą posiadającą wartość adaptacyjną.

Wiedza i Życie 2/2016 (974) z dnia 01.02.2016; Chichot zza wielkiej wody; s. 73
Reklama