Kosmos

Wyścigi ze światłem

Czy nowa teoria zmieni naszą wiedzę o bardzo wczesnym wszechświecie?

Kiedy patrzymy teleskopami w bardzo daleki kosmos, jego poszczególne obszary są do siebie niezwykle podobne. Dzieje się tak, mimo że światło docierające do nas z dwóch przeciwległych kierunków wszechświata przychodzi z obszarów, które od czasów Wielkiego Wybuchu nie miały ze sobą żadnego kontaktu. Nawet najszybszy kosmiczny obiekt, światło, od początku świata nie zdążył jeszcze przebiec z jednego jego końca na drugi.

Co sprawiło więc, że te odległe fragmenty kosmosu „dogadały” się i wyglądają podobnie?

Wiedza i Życie 2/2017 (986) z dnia 01.02.2017; Sygnały; s. 18
Reklama