Do planet i komet

Do planet i komet

Aniśmy się spostrzegli, a ważniejsze ciała Układu Słonecznego zostały odwiedzone i sfotografowane przez automatyczne sondy z Ziemi. Pierwsze próby w latach 60. były przeważnie nieudane, ale potem szło coraz lepiej. Przełom nastąpił w latach 70., kiedy dwa Voyagery przemierzyły Układ Słoneczny i zobaczyliśmy z bliska wielkie planety oraz ich księżyce.

Jak te loty i badania przebiegały, pokazuje Krzysztof Ziołkowski w książce „Poza Ziemię”. Fachowcy znajdą w niej szczegółowe dane techniczne, amatorzy – opisy przygód i dokonań poszczególnych sond, a także przepiękne zdjęcia omawianych obiektów.

Wiedza i Życie 9/2017 (993) z dnia 01.09.2017; Książki. Recenzje; s. 75
Reklama