Alpaka jest udomowioną formą południowo­amerykańskiej wikunii. Charakteryzuje się bardzo delikatnym futrem, z którego wyrabia się dzianiny i tkaniny. Alpaka jest udomowioną formą południowo­amerykańskiej wikunii. Charakteryzuje się bardzo delikatnym futrem, z którego wyrabia się dzianiny i tkaniny. Doty911 / Shutterstock
Środowisko

Włoski, szopy i szczeciny. Futro - jaka jest jego rola?

Ten ewolucyjny wynalazek ssaków pozwolił im zasiedlić każde, nawet najbardziej niegościnne miejsce na Ziemi. Chroni przed zimnem, kurzem, wilgocią i drapieżnikami. Odbija szkodliwe promieniowanie słoneczne i jest nośnikiem zapachu. Pomaga także podczas zdobywania pożywienia i informuje o płci, wieku, a nawet zdrowiu czy stanie emocjonalnym. /Z archiwum WiŻ/

W Sekcji Archeo w pulsarze prezentujemy archiwalne teksty ze „Świata Nauki” i „Wiedzy i Życia”. Wciąż aktualne, intrygujące i inspirujące.


Futro pozwoliło kręgowcom na uzyskanie całkowitej stałocieplności, a co za tym idzie – umożliwiło im funkcjonowanie w chłodnym środowisku. Uważa się, że prymitywne ssaki, które zmieniły tryb życia z dziennego na nocny, jednocześnie przekształciły organy wyglądające jak łuski na przydatki przypominające dzisiejsze włosy. Pod wpływem selekcji do rozrodu przystępowały tylko zwierzęta zdrowe i dobrze odżywione, a więc największe i najsilniejsze, potrafiące więcej upolować. Chłód nocy sprawiał, że najwyższą aktywnością charakteryzowały się te osobniki, które w jakiś sposób mogły utrzymać stałą ciepłotę ciała. W taki oto sposób według ewolucjonistów z łusek lub organu wspólnego dla ssaków i gadów powstały włosy. Zwierzęta ssakopodobne wyewoluowały znacznie wcześniej, ale jednym z pierwszych znanych owłosionych ssaków kopalnych, jakie do tej pory odkryto, jest Castorocauda. Uważa się, że ten wyglądający jak bóbr ssak występował na terenie dzisiejszej Azji 164 mln lat temu, prowadził ziemno-wodny tryb życia i żywił się rybami.

Azjatycki binturong żeruje nocą, a futro chroni go przed stratami ciepła i zabezpiecza przez skaleczeniami.tomava/ShutterstockAzjatycki binturong żeruje nocą, a futro chroni go przed stratami ciepła i zabezpiecza przez skaleczeniami.

Włosy, sierść, futro, wełna

Nasze włosy składają się z pojedynczych, podobnych do siebie łodyg włosa. Sierść z kolei to swego rodzaju kompozycja dwóch uzupełniających się rodzajów włosów: okrywowych i podszerstka. Te pierwsze podobne są do włosów ludzkich, jednak dorastają tylko do pewnej długości. Z kolei podszerstek składa się ze zmodyfikowanych delikatnych krótkich włosów. Stanowi on nieprzemakalną termoizolacyjną ochronę oraz pełni funkcję rusztowania dla włosów warstwy okrywowej. Zależnie od pory roku, temperatury, gatunku i rasy zwierzęcia podszerstek może być mniej lub bardziej obfity. Kiedy jednak jest delikatny, puszysty, złożony z licznych poskręcanych włókien włosa, to wraz z włosami okrywowymi nosi miano futra. Prowadzona przez ludzi selekcja pod kątem owego puszystego podszerstka, nazywanego w tym przypadku włosami puchowymi, przyczyniła się do wytworzenia wełny owczej – czyli puszystej, zbitej, poskręcanej karbikowanej struktury, którą obficie pokrywa lanolina. Z kolei szczecina, występująca np. u dzika, to nic innego jak zmodyfikowane włosy okrywowe. Są one długie, grube i sztywne, co pozwoliło w dawnych czasach na wytwarzanie z nich pędzli malarskich. Długie i sztywne włosy czuciowe zwane wibrysami spełniają funkcję narządu dotyku (dzięki licznym zakończeniom nerwowym zlokalizowanym w pobliżu mieszka włosowego) i występują u większości ssaków. Wyrastają najczęściej na policzkach, nad oczami, na górnej i dolnej wardze, rzadziej na grzbietowych stronach kończyn przednich.

Zwierzęta żyjące na sawannach i pustyniach, tak jak ten słoń ­afrykański, mają gęste i długie rzęsy, chroniące oczy przed pyłem.Jonathan Pledger/ShutterstockZwierzęta żyjące na sawannach i pustyniach, tak jak ten słoń ­afrykański, mają gęste i długie rzęsy, chroniące oczy przed pyłem.

Rzęsy w budowie przypominają trochę włosy czuciowe, jednak ich zadaniem jest ochrona oka przed dostaniem się do niego kurzu. Zwierzęta posiadają tym dłuższe rzęsy, im środowisko ich życia jest bardziej zapylone (stepy, pustynia, sawanna). Również wśród ludzi obfitszymi rzęsami szczycą się Arabowie, Berberowie i mieszkańcy basenu Morza Śródziemnego. W przypadku człowieka pozbycie się owłosienia i spłaszczenie twarzoczaszki mogłyby doprowadzić do tego, że nasze oczy byłyby zalewane przez deszcz i pot. Całe szczęście więc, że selekcja poszła w dobrym kierunku, zostawiając nam nad oczami niewielkie paski włosów – brwi. Płyny ściekające z czoła są odprowadzane po jego bokach.

Do wyboru, do koloru

Włosy jako twór naskórka służący izolacji cieplnej występują wyłącznie u ssaków. Co prawda u innych grup zwierząt spotyka się przydatki łudząco podobne do włosów, lecz są one albo wytworami powłoki ciała, albo przekształconymi piórami i nigdy nie służą zatrzymaniu ciepła – spełniają zazwyczaj funkcję receptora dotyku. U niektórych pajęczaków np. stanowią ochronę przed wilgocią lub uszkodzeniami ciała. Ponadto mają zadanie obronne – wystawione w kierunku wroga włoski parzące mogą drażnić jego oczy, nozdrza lub wargi. U niektórych gatunków ptaków łudząco podobne do włosów pióra czuciowe znajdują się u nasady dzioba lub na głowie. Szczególnie zaznaczone są one u gatunków nocnych, takich jak lelki oraz nowozelandzkie kiwi. Na dodatek u kiwi zamiast zwykłych, ściśle przylegających do ciała piór występują pióra włosokształtne, które z daleka wyglądają jak sierść.

Sztywne, szczeciniaste piórka u lelka zwyczajnego  zwiększają efektywność polowania na owady latające w nocy.Gerry Bishop/ShutterstockSztywne, szczeciniaste piórka u lelka zwyczajnego  zwiększają efektywność polowania na owady latające w nocy.

Włosy ssaków przybierają różne formy, kolor, gęstość i długość, ale ich nadrzędnym celem jest niedopuszczenie do strat ciepła, a co za tym idzie – możliwość funkcjonowania w niższych temperaturach otoczenia (noc, strefy podbiegunowe). Najbardziej energooszczędne futra wytworzyły więc niedźwiedzie polarne i brunatne, piżmowoły, jaki, renifery oraz zwierzęta określane mianem „futerkowych” (lisy, bobry, norki, jenoty, króliki). Z kolei idealnym przykładem futrzastego tropikalnego zwierzęcia, które żeruje tylko podczas chłodnej nocy, jest binturong z południowo-wschodniej Azji. Na pierwszy rzut oka binturong wygląda jak bliski krewny włochatego rosomaka tundrowego i wydawać by się mogło, że jego futro godne jest zwierząt Dalekiej Północy lub wysokich gór. Nic bardziej mylnego! Tak wielki ssak nie mógłby pozwolić sobie na znaczące straty ciepła podczas nocnych polowań i szukania owoców, dlatego znaczne owłosienie ciała stanowi u niego nieodzowną garderobę podczas chłodnych i wilgotnych malezyjskich nocy. Ssakiem, którego owłosienie przybrało dość zaskakującą formę, jest natomiast leniwiec. W związku z przemieszczaniem się grzbietem do dołu jego włosy układają się odwrotnie niż u pozostałych ssaków, czyli od brzucha w kierunku grzbietu.

Istnieją też ssaki, którym owłosienie w ogóle nie jest potrzebne. Dobór naturalny utrwalił u nich cechy najbardziej przydatne do zachowania gatunku, a owłosienie w ich przypadku w pewnym momencie nie było tak ważne. Mowa tu głównie o waleniach, jak wieloryby i delfiny.

W związku z wodnym trybem życia zwierzęta te utraciły owłosienie na rzecz znacznego rozrostu tłuszczowej tkanki podskórnej. Ale już u ssaków płetwonogich, takich jak foki i uchatki, długość włosów została zredukowana do minimum przy znacznym zwiększeniu ich gęstości i dodatkowo pogrubieniu podskórnej warstwy tłuszczowej. Delikatne i obficie natłuszczone futro zatrzymuje zatem bardzo dużo pęcherzyków powietrza, które tworzą swego rodzaju warstwę izolacyjną. W odróżnieniu od waleni płetwonogie nie spędzają całego życia w morzu i zazwyczaj przebywają w okolicach podbiegunowych, dlatego całkowita rezygnacja z owłosienia mogłaby dla nich skończyć się wyziębieniem organizmu.

Pióra nowozelandzkich kiwi wyglądają z daleka jak sierść ssaków. Te ­czuciowe, znajdujące się u nasady ­dzioba, pomagają mu w ­zlokalizowaniu zdobyczy ­podczas nocnych ­łowów. Bo ptak nie widzi dobrze w ciemnościach.Jiri Prochazka/ShutterstockPióra nowozelandzkich kiwi wyglądają z daleka jak sierść ssaków. Te ­czuciowe, znajdujące się u nasady ­dzioba, pomagają mu w ­zlokalizowaniu zdobyczy ­podczas nocnych ­łowów. Bo ptak nie widzi dobrze w ciemnościach.

Żeby jednak nie było za prosto, to inny przedstawiciel płetwonogich, mors, nie ma w ogóle sierści, a pojedyncze włosy spełniają u niego funkcje receptorów dotyku. W porównaniu z rybożernymi czy pingwinożernymi fokami i uchatkami, których smukłe ciała gwarantują sukces na polowaniu, morsy mogły pozwolić sobie na znaczne otłuszczenie ciała, bo żywią się bezkręgowcami, które znajdują na dnie morza podczas spokojnego żerowania. Podobnie rzecz się ma z mirungami (słoniami morskimi), które mają, co prawda, skromną sierść, ale również rozbudowaną tkankę tłuszczową. Gdy (szczególnie samiec) osiągną znaczne rozmiary, zmieniają swoje menu – rezygnują z ryb, a zaczynają zjadać łatwo dostępne głowonogi i inne bezkręgowce morskie.

Na całkowite pozbycie się owłosienia mogły natomiast pozwolić sobie niektóre ssaki zamieszkujące tereny o ciepłym klimacie. Wszystkim znany słoń nie potrzebuje futra, lecz jego całkiem niedawno wytępiony kuzyn z północy – mamut – był bardzo obficie owłosiony. Taka sama sytuacja dotyczy współcześnie żyjącego nosorożca białego i czarnego oraz wymarłego nosorożca włochatego, którego kompletny szkielet wraz z kawałkami owłosienia oglądać można w muzeach przyrodniczych Krakowa i Lwowa. Również najbliżsi krewniacy słonia, czyli brzegowce (syreny), w związku z zasiedlaniem tropikalnych zbiorników wodnych całkowicie pozbyli się owłosienia, tak samo jak hipopotamy, które większość życia spędzają w wodzie (hipopotam nilowy) lub w wilgotnym lesie tropikalnym (hipopotam karłowaty).

Włosy mogą przeszkadzać też pod ziemią. Golce są gryzoniami stadnymi, a ich kolonia przypomina trochę społeczność pszczół. Oprócz włosów czuciowych i meszku te dość futurystycznie wyglądające ssaki nie mają na ciele większych widocznych włosów. Afrykański mrównik też się ich pozbył. Zwierzę to cały dzień przesypia w swojej gigantycznej norze, a na łowy wychodzi nocą. W związku z ciągłym kopaniem legowisk, których długość może dochodzić nawet do 10 m, i rozdrapywaniem kopców termitów futro jest mu całkowicie zbędne. Większa ilość włosów znajduje się jedynie w okolicy jego kończyn oraz na nosie i wargach. Zwierzę wygląda na tyle komicznie, że często nazywane jest prosięciem ziemnym. Z kolei zupełnie nagimi przedstawicielkami świniowatych są indonezyjskie babirussy. Te sporej wielkości zwierzęta żyją w gęstych, wilgotnych i gorących lasach tropikalnych, a ochronę przed uciążliwymi insektami zapewnia im zazwyczaj warstwa błota, w którym uwielbiają się kąpać.

W futrze leniwców rozwijają się glony i grzyby.Milan Zygmunt/ShutterstockW futrze leniwców rozwijają się glony i grzyby.

Łuskowiec (pangolin) z kolei większość swoich włosów w ciągu ewolucji zamienił na zbroję. Jego ciało okrywa zatem szczelny pancerz składający się z łusek, które podobnie jak włosy zbudowane są z keratyny. Mimo że łuskowiec przypomina z wyglądu pancernika, to jednak tarczki kostne tego drugiego są wytworem skóry właściwej i nie powstały tak jak łuski pangolina z włosów.

Prawdziwym orężem obronnym u ssaków są kolce – to też przekształcone włosy. Sztandarowym przykładem kolczastego ssaka jest oczywiście nasz poczciwy jeż. Jego kolce stanowią tak skuteczną obronę, że poza kleszczami i pchłami w zasadzie nic go nie atakuje. Jeżozwierz natomiast nie jest tak szczelnie pokryty kolcami, ale potrafi je stroszyć i gubić w momencie ukłucia intruza. Kolce jeżozwierza zaopatrzone są dodatkowo w niewielki harpun lub ząbki, co uniemożliwia wyjęcie ich z ciała napastnika. O wiele skromniejszą kolczastą zbroję posiadają spokrewnione z jeżozwierzami jeżatki, skąpokolec, urson, a także małe kolcomyszy. Kolce mają także jedne z najstarszych ewolucyjnie gatunków ssaków – kolczatki.

Babirussy ­zamieszkują tropikalne wyspy Indonezji. W związku z gorącym ­klimatem ich skóra pozbawiona jest włosów.Danny Ye/ShutterstockBabirussy ­zamieszkują tropikalne wyspy Indonezji. W związku z gorącym ­klimatem ich skóra pozbawiona jest włosów.

Informacje dla innych

Sierść u zwierząt spełnia również dość często funkcję rozpoznawczą. I tak u zebr układ pasów na zadzie staje się sprawą priorytetową. W końcu ważne jest, by w momencie ucieczki nie pomylić stada. Ponadto pasy u każdego osobnika różnią się na tyle, że źrebię po ich układzie potrafi rozpoznać matkę. Podobnie rzecz się ma u likaonów, których układ plam jest unikatowy dla każdego osobnika.

Okrywa włosowa może zależeć od płci. Co prawda u ssaków dymorfizm płciowy jest w tym względzie słabo zaznaczony i odróżnienie samca od samicy bywa kłopotliwe, ale zdarzają się oczywiście wyjątki. W przypadku antylop z rodzaju niala (Tragelaphus) różnice w umaszczeniu są tak znaczące, że dla laika samiec i samica wyglądają jak reprezentanci różnych gatunków. Sierść samców jest zazwyczaj ciemniejsza, dłuższa, czasami z grzywą i z mniej charakterystycznymi pasami. Samice są smuklejsze, o sierści gładkiej, przylegającej, której kolor wpada w odcienie czerwieni, z rysunkiem charakterystycznych białych pasów. Najsilniej dymorfizm płciowy zaznaczony jest u niali grzywiastej, której większy samiec ma długą szaroczarną sierść oraz zwisającą z karku i szyi grzywę. Samice charakteryzują się natomiast pomarańczowawą sierścią z białymi pionowymi pręgami na bokach i białymi cętkami na części twarzowej głowy, na uszach, gardle i tylnej części tułowia.

U afrykańskiego mrównika włosy z wiekiem się wycierają. Pozostają tylko te na głowie i kończynach. Na fot. osobnik młody.Thomas Retterath/ShutterstockU afrykańskiego mrównika włosy z wiekiem się wycierają. Pozostają tylko te na głowie i kończynach. Na fot. osobnik młody.

U większości gatunków naczelnych nie ma wyraźnie zaznaczonego dymorfizmu płciowego i dość trudno na pierwszy rzut oka odróżnić samicę od samca. Ale już u niektórych koczkodanowatych, gibbonowatych i lemurowatych jest. Samce pawiana płaszczowego mają futro srebrzystobiałe, a samice – brązowe. Z kolei włosy samców dżelady brunatnej są zdecydowanie dłuższe niż samic. Ubarwienie gęstego futra huloka zachodniego (gibon hulok) zmienia się w ciągu życia. Młode osobniki mają kolor szary, dorosłe samce zaś stają się prawie czarne i zyskują jasną przepaskę na czole, a samice są złotobrązowe. Samce gibbońca czubatego są czarne, czasami z białymi policzkami, a samice złote lub płowe, z czarną smugą na głowie lub innymi nieregularnymi czarnymi łatami. Samice lemurii koroniastej mają szare futro i charakterystyczną pomarańczową koronę, a czerwonobrązowe samce prezentują koronę czarno-pomarańczową. Jeśli chodzi o lemurię czarną (lemur mokok), dość długo uważano, że samce i samice reprezentują dwa różne gatunki. Futro samców jest zazwyczaj czarne, a samic – rude, a na brzuchu białe. Wyraźny dymorfizm płciowy dostrzec można także u lemurii manguściej (lemur mongoz), lemurii czerwonobrzuchej i lemurii rdzawej.

Wraz z wiekiem sierść ssaków może zmieniać kolor lub odcień. Zazwyczaj młode mają barwę zbliżoną do tej u samicy, ale gdy zaczynają działać hormony, to owłosienie – zwłaszcza w przypadku samców – może się diametralnie zmienić. Dobrze widać to u lwów, pewnych gatunków małp (pawian płaszczowy, pawian gwinejski, dżelada brunatna), których samce posiadają gigantyczne grzywy, i ssaków z rodziny uchatkowatych (uchatek grzywiasty). Dłuższe owłosienie, a przy tym wydatne grzywy, a nawet brody, prezentują samce większości gatunków ssaków wołowatych z podrodziny bawołów i koziorożców. Dłuższe włosy charakteryzują także samców orangutana. Sierść starzejących się ssaków robi się rzadka, mniej błyszcząca, a czasem zmienia kolor. Dojrzali przedstawiciele goryli, będący głowami stada, mają na grzbiecie sierść koloru srebrnego. W związku z tym dość często nazywa się ich srebrzystogrzbietymi.

U niali ­grzywiastej występuje ­bardzo wyraźny ­dymorfizm płciowy. Samice są smukłe, z pomarańczowawą sierścią w białe pasy.EcoPrint/ShutterstockU niali ­grzywiastej występuje ­bardzo wyraźny ­dymorfizm płciowy. Samice są smukłe, z pomarańczowawą sierścią w białe pasy.

Kolor futra może także wskazywać, skąd pochodzi dany gatunek lub podgatunek ssaka. Na przykład podgatunek tygrysa zwany syberyjskim jest jaśniej ubarwiony niż jego krewniak żyjący na Sumatrze czy w Indochinach. Po kolorze futra da się czasami rozpoznać, do jakiego ekotypu zalicza się zwierzę. Jest to szczególnie wyraźne w przypadku niektórych gatunków kotów, gdzie czarne lamparty i jaguary zazwyczaj pochodzą z ciemnych lasów tropikalnych, a ich krewniacy z rzadkich lasów lub obszarów trawiastych mają futro cętkowane. Ssaki zamieszkujące Daleką Północ mogą zmieniać swoją szatę na letnią lub zimową. Oczywiście strój zimowy jest zdecydowanie gęstszy i zazwyczaj jaśniejszy. Dobrze widać to np. u zająca bielaka, który latem jest brązowoszary, a zimą – całkowicie biały, poza końcówkami uszu.

Sierść staje się także nośnikiem zapachu, opisującego np. stan zdrowia lub gotowość do rozrodu. Na dojrzałość płciową może również wskazywać zmierzwiona sierść u niektórych ssaków kopytnych, choć tutaj trzeba być ostrożnym, bo informuje ona też o chorobie lub starości. Stan sierści ssaków oznajmia także ich stan emocjonalny. Wszyscy wiemy, że do psa, który nagle postawił grzywę, lepiej nie podchodzić, a zjeżonego kota lepiej nie brać na ręce.

dr Radosław Kożuszek

Wiedza i Życie 6/2020 (1026) z dnia 01.06.2020; Biologia; s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Włoski, szopy i szczeciny"