Owady te rozpoznają twarze podobnie jak ludzie.
Ludzie i naczelne zapamiętują twarze w sposób całościowy, „sklejając” poszczególne ich elementy. Z tego powodu problemy pojawiają się przy próbach identyfikacji osoby jedynie na podstawie nosa czy oczu. I choć umiejętność rozpoznawania twarzy wydaje się trywialna, do tej pory badaczom nastręcza problemów wyposażenie w nią robotów bazujących na algorytmach sztucznej inteligencji. Zadziwia więc fakt, iż owady, choć posiadają nieskomplikowany układ nerwowy (mniej niż milion komórek; dla porównania, mózg człowieka ma ich ponad 80 mld), mogą pochwalić się holistycznym przetwarzaniem obrazu niczym ludzie i rozpoznawaniem naszych twarzy.
30.03.2021
Numer 4/2021