Shutterstock
Zdrowie

Przypadkowe odkrycie

Udało się opracować nieprzywierający do rany bandaż.

Nie planowaliśmy tego, ale tak czasami jest w nauce: zaczynasz jakieś badania, a kończysz, uzyskując coś innego – powiedział profesor ETH Dimos Poulikakos. Grupa Szwajcarów wspólnie z naukowcami z Narodowego Uniwersytetu Singapuru testowała rozmaite materiały o charakterze superhydrofobowym, które – podobnie jak teflon – działają odpychająco na płyny typu woda czy krew. Pierwotnym celem badań było stworzenie materiału, który mógłby posłużyć jako powłoka we wnętrzu takich urządzeń jak płucoserce albo sztuczne serce.

Jeden z badanych materiałów wykazywał dość zaskakujące właściwości, ponieważ nie tylko miał charakter hydrofobowy, ale także wspomagał tworzenie skrzepów. To akurat eliminuje go z zastosowania do tworzenia powłoki płucoserca, ale może się doskonale nadać do opracowania nowej wersji opatrunku. Wykonanie bandaża z takiego materiału spowoduje, że nie będzie przywierał do rany i jednocześnie przyspieszy jej gojenie. Da się go potem usunąć bez obawy o wtórne krwawienie.

Badając to zastosowanie, naukowcy pokryli zwykłą gazę tym nowym materiałem, będącym mieszaniną silikonu oraz nanowłókien węglowych. Okazało się, że uzyskano dodatkowy efekt – działanie antybakteryjne. Skuteczność nowych bandaży sprawdzono na szczurach, a już niebawem powinny rozpocząć się testy kliniczne.

Wiedza i Życie 3/2020 (1023) z dnia 01.03.2020; Sygnały; s. 5

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną