Druga strona oddychania
Dla zwierząt oddychanie to zazwyczaj pochłanianie tlenu i wydalanie dwutlenku węgla za pomocą skrzeli lub płuc. Jednak niektóre wypracowały alternatywne mechanizmy wentylacyjne: bocje, sumy, strzykwy i lejkowcowate (pająki tkające kule) mogą wchłaniać tlen przez jelita, aby przetrwać w sytuacjach, w których jego dostępność jest ograniczona. Zainspirowany tymi wyjątkowymi adaptacjami, zespół TMDU opracował strategie umożliwiające wymianę gazową przez wyściółkę jelita – proces określany jako wentylacja dojelitowa lub EVA.
– Odbyt ma tuż pod powierzchnią wyściółki siatkę drobnych naczyń krwionośnych, co powoduje, że leki podawane tą drogą są łatwo wchłaniane do krwiobiegu – wyjaśnia pierwszy autor badania Ryo Okabe. – Wykorzystaliśmy więc eksperymentalne modele niewydolności oddechowej u myszy, świń i szczurów, aby wypróbować dwie metody: dostarczanie do odbytnicy tlenu w postaci gazu lub bogatej w niego cieczy.
W pierwszej naukowcy przygotowali wyściółkę odbytnicy pocierając ją, aby wywołać stan zapalny i zwiększyć przepływ krwi. Taki sposób byłby jednak nie do przyjęcia dla ludzi. Sprawdzili zatem skuteczność utlenionej perfluorodekaliny (C10F18), którą można bezpiecznie stosować w organizmie człowieka.
Dostarczanie tlenu na oba sposoby było skuteczne. Ponadto okazało się, że minimalna ilość PFD, która została zaabsorbowana wraz z tlenem, nie wyrządziła szkód, a bakterie jelitowe nie zostały zniszczone.
– Wiemy już, że pacjenci cierpiący na niewydolność oddechową mogą być wspomagani tą metodą zaopatrzenia w tlen, aby zmniejszyć negatywne skutki jego niedoboru – przewiduje Takanori Takebe. – Kolejnym naszym krokiem będzie więc ustalenie skuteczności metody EVA u ludzi w warunkach klinicznych.
____________________________________________
źródło: Tokyo Medical and Dental University